Arek z zewnątrz
Uffff...Budowa, wykańczanie i urządzanie zakończone. Zostały jeszcze pewne drobiazgi na zewnątrz ale działka została zagospodarowana, jest kostka, brama, podjazd, zasiana trawka, która niestety wyrośnie dopiero na wiosnę :(
Poniżej efekty :
I. Sypialnia
II. Łazienka
III. Środkowy pokój
IV. Toaleta
V. Korytarz
VI. Wiatrołap
VII. Salon
Ostatni pokój zamieszkiwany obecnie przez psa :) więc szkoda było go urządzać.
Zdjęcia z zewnątrz wkrótce.
Dzisiaj wrzucam kolejne zdjecia z wykonczeniowki, Pozostalo jeszcze kilka rzeczy do zrobienia jak np. tapeta w korytarzu, wielki plakat w salonie, listwy przy panelach, lustra w lazience i ubikacji jednakze wszystko jest na dobrej drodze. Kolor paneli sciennych to srebrna satyna zas kominka to grafit (zdjecia tego nie oddaja).
Ubikacja:
Lazienka:
Salon:
Korytarz:
Ehhh... Minelo 19 miesiecy. Blog zostal powaznie przez nas zaniedbany, co jednak nie znaczy ze na budowie nic sie nie dzialo. Dzialo sie sporo, zarowno dobrego jak i zlego. W chwili obecnej dom jest prawie skonczony. Pozostaly do ulozenia deski na podlodze, drzwi wewnetrzne oraz naprawa ocieplenia, ktore to zostalo, przepraszam za wyrazenie, ale inne nie oddaje tego , co chce wyrazic, "spierdolone" przez fuszera, ktorego nazwiska na publicznym forum nie podam, jednakze osoby zaintersowane moga pytac na priv, aby pana tego i jedo pseudofirme omijac lukiem szerokim.
Sufity w salonie :Łazienka :
Kuchnia :
Ufff... Nie pisałem od miesiąca, ale szczerze powiedziawszy nie było za bardzo o czym. Murarze troszkę podgonili po koniec, ale i tak nie można powiedziec, że pracowali w zawrotnym tempie. Jedyny plus to fakt, że robota została wykonana bardzo dokładnie, co przyznał kierownik budowy. Nadszedł czas na dach i okna. Praca idzie bardzo sprawnie, czym przywrócono nam nadzieję, że zamkniemy budynek do końca roku. Drewno na więźbę świetnej jakości jak przyznali fachowcy od dachu. Dachówka BRAAS Lumino (cena Cisar to nieporozumienie choć wyraźnie ładniejsza). Odnośnie drzwi zewnętrznych to decyzję podejmiemy później. Na razie wejście zostało zabite dechami. Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na projekt a konkretnie rynny. Pan projektant Arendarski Tomasz niczym mistrz Witkacy tworzył chyba pod wpływem różnych dziwnych środków, gdyz ułożenie rynien jest delikatnie mówiąc mocno ekstrawaganckie a mianowicie hektolitry wody lejące się na taras. Chętnie skwitowałbym to stwierdzeniem zawierającym słownictwo powszechnie uznane za obelżywe, jednakże wstrzymam się z wygłaszaniem publicznych kalumni. Natomiast odnośnie rozmyślań na temat "co dalej" to chciałbym zapytac czy ktokolwiek z szanownych budowniczych AR-1 rozważał ogrzewanie panelami na podczerwień?